Archiwum 12 kwietnia 2005


kwi 12 2005 i znowu czuję, że nie zasługuję...
Komentarze: 16

Tak jestem z Tomkiem .. i jak narazie nie żałuję..

co do tego, że jestem z kimś kogo kocham? hmm tego to jeszcze nie wiem. Kochałam Go kiedyś bardzo mocno, najmocniej na świecie... ale miłość ze mnie wygasła.. nie wiem czy cała, chcę z Nim być, jest wspaniały, uwielbiam Go, ale chyba na miłość musze jeszcze trochę zaczekać... czuję coś do Niego.. ale nie wiem czy to jest miłość!!

Dzisiaj dostałam sms'a od Irka
"Część Madziu. Widzę, że sobie jakoś radzisz po naszym rozstaniu, Widać 'T' ma dużo szczęścia, żeby taki skarb znowu mieć przy sobie.. szkoda że ja nie dbałem o ten skarb tak jak powinienem. buziaki:* "
Nie odpisałam, dałam mu tylko sygnałka, nie wiem skąd wie że jestem znowu z Tomkiem.
Czasami się czuję jak bym sie bawiła facetami, ale to nie ja, to Oni ze mną tak igrają, sprawiają, że moje uczucia wirują, i nie mogę się określić, a jak już wiem czego chcę i podejmuje decyzję, to w tedy do akcji wkraczają Faceci!! albo robią coś, albo nie robią nic.. i znów moje uczucia warjują..

Ostatnio ktoś mi uświadomił po podbnych słowach wypowiedzianych przeze mnie wyżej.. że "to wina facetów właśnie. Mają przed sobą taką kobietę jak Ty, walczą o nią.. i jak już ją zdobędą czują się wygrani, i myślą że nic nie muszą... bo przecież to trofeum już zdobyte.. no ale taka kobieta po jakimś czasie czuje się opuszczona, zaniedbana, i tak sobie jest.. niby z kimś ale i tak samotna.. w tedy przychodzi ktoś inny kto widzi tą kobietę, zaczyna jakoś walczyć o nią... i po jakimś czasie swoim urokiem ją zdobywa, lecz popełnia ten sam błąd .. z czasem zapomina o tym, że trzeba ją dopieścić.. trzeba o nią dbać, troszczyć się i uważać.. żeby nie została odebrana... przez kogoś innego!!" 

Wiecie kto jest autorem tych słów? .. właśnie Tomek.. tylko, że dopowiedział jeszcze na końcu " i ja tego błędu drugi raz nie popełnię :P"

Więc pamietajcie.. jeśli zależy wam na czymś.. i jak już to zdobędziecie.. to dbajcie o to tak.. jak byście dalej tego nie mieli.. walczcie.. i nigdy nie zapominajcie...

ambiwalencja : :