Komentarze: 2
W tych najgorszych dla mnie, chwilach tak zwani => przyjaciele, te najbliższe mi osoby, chowają się po kątach.. żeby tylko im nie zakrzątać głowy nieswoimi sprawami..
..najciekawsze jest to.. że pomoc odnajduję w całkiem obcej mi osobie.. niedawno poznanej w dodatku!!..
i to się dla mnie bardzo liczy!!
Mam tylko nadzieje, że kiedyś i ona (ta osoba) się ode mnie nie będzie odsuwać jak będę miała jakiś problem... czy kolejnego dołka... tak jak to teraz robi cała reszta!!