Dzień zapowiada się ekscytująco!!:
nauka historii
nauka historii
obiad
ponownie historia
czas na herbatkę... oczywiście ucząc się historii
komputerek (czas relaksu)
historia (powtórka) przy obejżeniu jakiegoś ciekawego filmiku..
łazienka <no wiecie myju myju i te sprawy:D> (a w myślach historia)
sen .. no i sny napewno wiążące się z historią.. :/
Ja tak mam, że jak cały dzień coś przeżywam (dzisiaj jest to HISTORIA) to później jestem nękana w snach tym co przeżywam.
Wczoraj np: bardzo tęskniłam za moim kochaniem, chciałam żeby przyszedł do mnie.. żeby leżał obok mnie, wspominałam poprzednią noc, którą całą spędziliśmy razem, bardzo mi go brakowało. Zasnęłam dopiero po 3 przytulając się do poduszki, która jeszcze delikatnie nim pachniała... a potem sen..
Śniły mi się jakieś sexy!! Szkoda, że z kolegą z klasy.. i ... z blondynką (???) uhhh...
Czyżbym miała jakieś skrajne marzenia?? :P buehehehehe może, może :)))
ps: Monia.. Ty moja blondyneczko :D
pss: Wiesz, że byłam w Krakowie ostatnio :D ??
psss: Czy Wy też nie możecie się przyzywczaić do mojego nicku?? :>